Leczniczy prąd

Leczniczy prąd
Nowoczesna medycyna w szerokiej gamie metod leczenia wykorzystuje także prąd elektryczny. Jak to się dzieje, że pozornie śmiertelnie zagrażający prąd może wyleczyć? Komu absolutnie nie wolno leczyć się prądem, a dla kogo może okazać się zbawienny?
/ 08.10.2010 17:10
Leczniczy prąd

Prąd może wyleczyć?

Porażenie prądem nie kojarzy się wcale z efektem prozdrowotnym. Nawet małe dzieci wiedzą, że z prądem nie ma żartów, a konsekwencje „bliskiego kontaktu” na przykład z popsutym gniazdkiem mogą być bardzo nieprzyjemne. Mimo to prąd znalazł zastosowanie w rehabilitacji i z powodzeniem jest stosowany przez fizjoterapeutów w procesach leczniczych.

Jak prąd działa na organizm?

Prąd gospodarczy (dostępny w naszych mieszkaniach w gniazdkach i kablach) jest szkodliwy dla zdrowia i życia człowieka. Uszkadza większość funkcji organizm, w tym tą najbardziej podstawową – bicie serca. Może powodować poparzenia, uszkodzenia tkanek, przykurcz mięśni i ogromny ból. W rehabilitacji natomiast jest stosowany prąd „kontrolowany”, generowany przez specjalną aparaturę, całkowicie bezpieczny.

Zobacz też: Terapia polem magnetycznym

Komu nie wolno poddawać się takim zabiegom?

Bezwzględnie nie wolno poddawać zabiegom z użyciem prądu osobom z wszczepionym rozrusznikiem serca. Mechanizm działania rozrusznika również oparty jest na działaniu prądu elektrycznego i dodatkowe źródło napięcia mogłoby „rozregulować” rozrusznik, uszkodzić go i doprowadzić nawet do zatrzymania pracy serca. Podobnie sytuacja ma się do osób, które mają w ciele metalowe elementy (najczęściej pozostałości po zabiegach ortopedycznych). Stanowią dodatkowe źródło „skupienia” dla prądu i może on zadziałać nieprawidłowo na organizm. Z leczenia należy także wyłączyć osoby z przewlekłymi zapalnymi chorobami skóry, z ubytkami naskórka w miejscu podłączenia elektrod oraz ludzi wybitnie wrażliwych na prąd elektryczny. Z racji dbałości o bezpieczeństwo pacjentek, wyłączane są także kobiety w ciąży i chorzy na choroby nowotworowe.

Jakie choroby leczy się prądem?

Najczęstsze schorzenia poddawane rehabilitacji prądem to schorzenia układu ruchu (mięśnie i stawy) oraz układu nerwowego. Celem leczenia jest niedopuszczenie do zaniku komórek mięśniowych oraz drobna „pomoc” naszemu własnemu organizmowi w aktywizacji funkcji różnych komórek, które są zaburzone przez procesy chorobowe takie jak zapalenia lub zwyrodnienia.

Czy powinienem obawiać się takiego zabiegu?

Zdecydowanie nie. Każdy zabieg z użyciem prądu jest nadzorowany przez rehabilitanta lub lekarza. Poza tym, przy wykluczeniu wszystkich przeciwwskazań, ryzyko niebezpieczeństwa jest bliskie zeru. Aparaty do takich zabiegów mają wbudowany własny wewnętrzny system bezpieczeństwa, który kontroluje przepływ prądu i na jakąkolwiek nieprawidłowość reaguje automatycznym wyłączeniem i pacjentowi nie może stać się krzywda.

Polecamy: Kręgosłup masz tylko jeden - zadbaj o niego!

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA